wtorek, 6 marca 2012

Paznokietki Anetki

Zażelowane naturalki szwagierki + one stroke

Nowa podszewka do starej torebki.

Taką oto torebkę zakupiłam w carrefurze jakkolwiek się to pisze za całe 10 zł.
W rzeczywistości prezentuje się lepiej, mieści teczkę A4 i jest całkiem niezła. Po tygodniu noszenia podszewka cała się wypruła, tak że normalnie ją wyjęłam z torebki bez odpruwania nawet jakiś materiał dziadowski, w końcu chińszczyzna. W związku z tym że dostałam od mamy moją upragnioną Silverkę postanowiłam uszyć podszewkę w tym celu kupiłam w lumpie poszwę na poduszkę za 1zł i zabrałam się do szycia, a efekty wyglądają następująco:
Z przodu kieszonka na telefon i druga na pierdółki

Z tyłu wszyta kieszonka na zamek, oczywiście się zagapiłam i materiał wszyłam na lewą stronę ale już nie chciało mi się tego pruć.


W środku przegródka na zamek, która jest dodatkową kieszonką

Wiem że nie jest równiusieńko i mogłoby być lepiej ale i tak jestem z siebie dumna :)