Już jakiś czas czaiłam się żeby zmalować galaktykę, aż w końcu postanowiłam wypróbować na starych trampkach, wyszło, wydaje mi się, jakbym była w nich na budowie i pobrudziła farbą, ale jak na pierwszą próbę chyba nie ma tragedii ;)
Moja mama widząc, że maluję buty, podrzuciła mi swoje nowe, na których powstały filetowe kwiatuchy.
Co myślicie o ozdabianiu butów i innych ciuchów? Macie jakieś fajne pomysły na przeróbki niechcianych rzeczy lub takich, które już się nam znudziły i trzeba dać im drugie życie?
Wchodząc tu spojrzałam najpierw na zdjęcie Twoich butów i od razu zobaczyłam kosmos, dopiero potem przeczytałam co napisałaś. Dla mnie nie wygladają jak pobrudzone farbą, są piękne. Te mamy też :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :*
UsuńTe pierwsze mi się bardzo podobają :) są świetne :)
OdpowiedzUsuń